Prezes ISE Andrzej Sikora o połączeniu PKN Orlen i Grupy Lotos
Po informacji o podpisaniu listu intencyjnego akcje PKN Orlen i Lotos zyskują około 6 proc. Rynek zdyskontował szybko tę informację. Ale wiele instytucji będzie musiało się pochylić nad dalszą monopolizacją rynku hurtowego i rynku detalicznego – napisał na łamach magazynu Stacja Benzynowa & Convenience Store Andrzej Sikora, Prezes Instytutu Studiów Energetycznych.
Dawno, dawno temu w odległej galaktyce…
…. to znaczy w 2001 roku (mam nadzieję, że obecnie nie jest to jednak kolejna „Odyseja Kosmiczna”) PKN Orlen wycofał się (tzn. formalnie – nie było zgody Rady Nadzorczej) z transakcji zakupu od francuskiego koncernu Total 233 stacji benzynowych (200 w Niemczech i 33 w Czechach) oraz 50 proc. akcji i udziałów w mocach przerobowych rafinerii Leuna koło Lipska za kwotę ok. 1,1 mld USD (cena baryłki ropy notowała wtedy swój szczyt 22,8 USD/b rosnąc od 12,21 USD/b), głównie ze względu na protesty posłów AWS i Komisji Skarbu Sejmu RP, którzy stwierdzili, że istotniejsze jest inwestowanie tej strategicznej spółki na rynku polskim . I trzeba było czekać do lutego 2018 roku, aby „PKN Orlen i Skarb Państwa podpisały list intencyjny w sprawie przejęcia przez PKN Orlen kontroli kapitałowej nad Grupą Lotos w drodze nabycia bezpośrednio lub pośrednio minimum 53 proc. akcji Lotosu”. Dzisiaj to niektórzy „politycy z Pomorza i Gdańska” oraz związkowcy z Lotosu nie popierają tej transakcji, której „celem jest stworzenie silnego, zintegrowanego koncernu”.
Pobierz cały artykuł (pdf)
Czytaj czasopismo Stacja Benzynowa & Convenience Store (issuu)