Baltic Pipe startuje jesienią, ale nadal nie wiadomo, kiedy popłynie nim gaz

Najgorsze jest to, że obecnie gazu brakuje w całej Europie, a my musimy ustawić się w kolejce. Problem w tym, że jesteśmy w niej dopiero na czwartym, lub nawet piątym miejscu. Przed nami są dużo więksi i bogatsi – komentuje dr Andrzej Sikora, Prezes Instytutu Studiów Energetycznych.

 

 Zapraszamy do lektury artykułu na money.pl
 

Zostaw komentarz